UMUSTAFY KUCHNIA SYRYJSKA

address: ul. Królewska 10, Lublin, Poland

Nazywam się Moustafa Ktanij i pochodzę z Syrii. Do Polski przyjechałem w 1989r. W Lublinie mieszkam od czterech lat. Przyjechałem do Polski na dwa tygodnie, miałem pomóc koledze w prowadzeniu jego firmy, ale spodobało mi się i postanowiłem zostać dłużej. Pierwszy lokal otworzyłem na Starówce. Niestety interes nie bardzo się kręcił. Początki były trudne. Zaczęło się układać dopiero, kiedy przeniosłem biznes na ul.Piłsudskiego. Niedawno otworzyłem lokal na ul. Nadbystrzyckiej. Dlaczego Kebaby? W Syrii niemalże każda rodzina przyrządza kebaby - to nasze danie "narodowe". Ale co rodzina, to inny smak. Moje Kebaby robię według przepisu sprzed 150 lat, który był przekazywany z ojca na syna. Od dziecka uczyłem się trudnej sztuki przyrządzania mięsa. Miałem sześć lat, gdy pierwszy raz pojechałem z ojcem do naszej rodzinnej restauracji w Aleppo . Dobrze nam się wiodło, bo Aleppo to najstarsze miasto na świecie, mieliśmy tam świetną restaurację. Podpatrywałem tam, jak przyrządzać dania. Praca jest dla mnie wszystkim. Najbardziej typowym daniem jest kebab w picie. pita jest w Syrii bardzo popularna. Syryjczycy przepadają też za kebabem z ryżem wymieszanym z makaronem. Jednak na początek podaje się u nas ayran, czyli kefir turecki zrobiony z jogurtu i wody. To podajemy gościom, których witamy w domu. Ayran świetnie pasuje do sałatek i właśnie do kebabu. W Lublinie wiele osób zna "Syryjczyka od kebabów". Mam dobry kontakt z ludźmi. Lubię moich sąsiadów z Kalinowszczyzny, mam wielu stałych klientów. Bardzo mi się podoba w Lublinie i nie zamierzam stąd wyjeżdżać.