W LOL&POP znajdziesz cukierki karmelowe, lizaki, pianki marshmallow, iryski wytwarzane według klasycznej receptury, żelki.
Realizujemy zamówienia firmowe.
LOL&POP – to rodzinny biznes. Nazywam się Alena, a mój mąż – Dima. Długo mieliśmy zwyczajną, dobrze płatną pracę, ale chcieliśmy czegoś więcej. Nieoczekiwanie wpadliśmy na pewien pomysł. Pewnego ponurego, jesiennego wieczoru w 2012 roku, natknęliśmy się na barwne i interesujące wideo Marty Stewart opowiadające o tym, jak robi się karmelowe cukierki. Od tej chwili w naszym życiu wszystko zawirowało, a nasz świat stanął na głowie. 21 lutego 2013 roku powstała kameralna kuchnia LOL&POP oraz nasz sklep online.
LOL&POP – to gra słów, która, jeśli wymawiasz ją po rosyjsku, tworzy słowo lolipop – w tłumaczeniu z angielskiego – lizak. Ale jeśli analizujesz te skróty oddzielnie: LOL – to anglojęzyczny akronim, który wielu ludzi przywykło używać w korespondencji, aby wyrazić śmiech. Nasze karmelowe cukierki są smaczne i kolorowe, dają przyjemne wrażenia smakowe i ludzie na widok karmelków mimo woli się uśmiechają. Dlatego pierwsza część nazwy związana jest ze śmiechem i uśmiechem, wywoływanym przez nasze produkty. POP – to chyba to, co we wszystkich językach brzmi praktycznie tak samo. To skrót od słowa „popularny”. Dlatego, kiedy połączymy te dwie części, okazuje się, że nasza firma produkuje lubiane przez wielu i wywołujące uśmiech cukierki.
Nauka robienia karmelków z napisami i obrazkami w środku nie była prosta i długo szukaliśmy swojego nauczyciela. Znaleźliśmy go na innym kontynencie i uczyliśmy się pod okiem największego mistrza, który odkrył przed nami sekrety karmelu i nauczył nas robić napisy, obrazki i właściwie dowolne logo wewnątrz cukierków. Nie boimy się robić karmelowych cukierków z papryką chili, cynamonem, szafranem i innymi przyprawami. Zdajemy sobie sprawę z tego, że trudno w to uwierzyć, ale to jest PYSZNE! I jesteśmy w stanie ci to udowodnić.
Z czego robione są nasze cukierki?
Oczywiście, opowiemy ci. Cukier, glukoza, woda, aromat naturalny i naturalny barwnik. Pytasz czy to już wszystkie składniki? Tak, wszystkie.
Czy te cukierki można dawać dzieciom?
Powiedzmy sobie szczerze. To cukier i dzieci nie powinny go jeść zbyt wiele. Ale jeśli znasz umiar, to tak, nasze cukierki można dawać dzieciom. Czy sprawdzaliśmy?
Tak, sprawdziliśmy to na najważniejszej osobie w naszym życiu! Na naszej małej córeczce!